Pablo |
Wysłany: Czw 11:33, 25 Paź 2007 Temat postu: A może poza kominkiem jeszcze pompa ciepła? |
|
Zdecydowanie powinny to przeczytać osoby budujące domy i rozważające różne nowe możliwości ekologicznego ogrzewania:
"Coraz więcej jest zainteresowania pompami ciepła (i dobrze), ale coraz więcej herezji wypisują sprzedawcy lub monterzy tych urządzeń. Kilka uwag:
1. Pompa ciepła jest zespołem urządzeń tj. obiegiem cieplnym odwróconym. Produkuje ciepło dzięki zastosowaniu cieczy niskowrzącej wykorzystując skraplacz umieszczony w górnym źródle ciepła (instalacja grzewcza, gdzie ciepło jest oddawane) oraz parownik umieszczony w dolnym źródle ciepła (zbiornik wody, powietrze, grunt gdzie ciepło jest
pobierane). Aby obieg mógł nastąpić musi być stale dostarczana energia elektryczna z zewnątrz potrzebna do napędu sprężarki wymuszającej obieg.
2. Oprócz kosztów inwestycyjnych do zainstalowania obiegu pompy ciepła i
instalacji, wymienników i automatyki ważniejszą pozycją są koszty
eksploatacyjne związane z napędem sprężarki.
3. Obieg pompy cieplnej jak każdy, posiada swoją sprawność: energetyczną i
użytkową. Pierwsza może wynosić nawet 300% i węcej, ale druga (najważniejsza)
niestety zaledwie 40-50% i mniej (jeśli wystąpią instalacje dodatkowe, a zwykle
występują).
4. Samo zainstalowanie pompy ciepła jeszcze nie gwarantuje żadnej oszczędności
(a wręcz przeciwnie). Monter pomp ciepła nawet nie powinien zabierać głosu na ten temat. Jedynym i zasadnym wyjściem jest wykonanie kompletnego projektu technicznego instalacji grzewczych domu. Projekt musi objąć: instalację c.o., instalację c.w.u.,
instalację kotła wspomagającego, układ zasobników ciepła, obieg pompy ciepła,
automatykę i sterowanie oraz ew. instalację rekuperatora ciepła - a wtedy
instalację wentylacji nawiewnej i wywiewnej, czerpni i wyrzutni powietrza,
wentylatorów nawiewnych i wywiewnych oraz ew. instalacji solarnej - a wtedy także
zasobników lub akumulatorów ciepła. Projekt musi zawierać także obliczenia
efektywności inwestycji i wyliczenia kosztów inwestycyjnych oraz okresu zwrotu
nakładów. Na bazie takiego projektu trzeba przeprojektować zwykle wykonany już
projekt budowlany (uwzględnić nowe urządzenia i ich lokalizację). Dopiero teraz
(jeśli inwestor przyklepnie kosztom inwestycyjnym) można wybrać instalatora lub
firmę, który wykona UWAGA: całość instalacji! I za całość będzie odpowiadać!
Teraz dojdzie do zakupu wszystkich elementów instalacji! Zatem jedyną rzeczą do
pytania w sklepie będzie termin zakupu i forma dostawy (ew. targowanie się o
cenę). Po wykonaniu całości instalacji, wykonawca dokona wstępnego rozruchu,
potem wysteruje obiegi (uruchomi i ustawi automatykę) i podpisze z inwestorem
umowę o konserwacji instalacji (coroczne przeglądy i ew. naprawy). Trzeba wiedzieć, że tylko kompletne wyposażenie domu w skojarzone obiegi cieplne pozwoli uzyskać poważne oszczędności eksploatacyjne inwestorowi.
5. Tak przygotowana inwestycja przyniesie spodziewane efekty i nie będzie
rozczarowań ze strony inwestora! Tylko tak! Wybór rodzaju i mocy np. pompy
ciepła, to nie jest sprawa jej ceny czy gabarytów! To bardzo żmudne wyliczenia
celem dopasowania jej parametrów energetycznych do potrzeb obiegów w domu oraz
dopasowanie do warunków gruntowo-wodnych otaczających dom!
6. Znam mnóstwo przypadków, gdzie mimo zastosowania pompy ciepła w domu zimą
temperatura w pomieszczeniach sięga zaledwie +11 st. C !!! Nie żartuję!
7. Zwykle mami się naiwnych inwestorów o niskich kosztach pompy ciepła czy
rekuperatorów! Sama pompa czy rekuperator istotnie kosztuje niewiele, ale któż
mówi o zakupie auta kierując się kosztem kierownicy czy kół? Bo taka jest mniej
więcej relacja kosztów pompy ciepła czy rekuperatora w całości kosztów
kompletnej instalacji ciepła dla domu! O robociźnie jakoś nikt nie wspomina na
tym forum? A tylko kompletna instalacja ma sens ekonomiczny dla inwestora -
powtarzam: dla inwestora, a nie sprzedawcy czy producenta! A koszty wykonania projektu? A koszty konserwacji i przeglądów?
8. Jeśli nie będzie poważnego dofinansowania ze strony Państwa Polskiego
(wzorem USA, Kanady, Szwecji czy Niemiec wynoszącego min. 50% a sięgającego
nawet 70% zwrotu nakładów inwestycyjnych, to inwestowanie w Polsce w
takie "zabawki" nie będzie powszechne! Obecnie koszt kompletny omawianego
systemu dla domu jednorodzinnego (razem z kosztem robocizny i projektu) wynosi
mniej więcej 60% kosztu domu!
Tyle w skrócie dla jasności niewtajemniczonych wydawaczy ciężko zarobionych
pieniędzy na upragniony dom. Z tematem trzeba zwracać się do specjalisty, a nie na forum."
Ciekawe prawda? |
|